ślady na wiosennym śniegu
pada śnieg na nasze twarze
trzeszczy pod twoimi stopami
moje serce
cofamy się szaleńczo do tych
lasów łóżek ciszy
bezpieczeństwa lata
nie łza nie krzyk nie rozpacz
już nawet nie
sen
uratuj mnie
swoim tłumionym pragnieniem
szepczę całując ślady na zmarzniętej ziemi
autor
Dusza Niespokojna
Dodano: 2013-04-01 23:09:37
Ten wiersz przeczytano 710 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Coś się czai w tym wierszu,Sari to też dostrzegła:)
Ciekawy wiersz coś w nim się czai niespokojnie ...
Mi również się podoba! Pozdrawiam cieplutko.
Podoba mi się.