Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Śląsku, Ojczyzno moja

Inspiracją do wiersza był „Pan Tadeusz” Adasia. Dziękuję komentatorom za konstruktywną krytykę, której owocem jest nowa wersja utworu.

Wersja nowa

Śląsku, Ojczyzno moja, myśl powierzam słowom –
będąc tu, na obczyźnie, tęskno mi za Tobą.
Piękność Twoją opiszę złotym piórem wiecznym,
za przesłane natchnienie będąc wenie wdzięczny.

Proszę dziś Ciebie Stwórco, przenieś moje ciało
do tych łąk nad Ostropką*, które biały całun
zimą szczelnie pokrywa, otulając ziemię,
którą miał w posiadaniu swego czasu Niemiec.
Gdzie przedwiośniem odważnie główki wznosi w górę,
żółty rannik zimowy – on zimna nie czuje.
Zwarty oczar pośredni tłum krzewów przerasta
górując nad innymi jak nad murem baszta.
Przenieś mnie nad te pola, które w lecie szumią,
na nich zboża i chabry – poprawią mi humor.
Chciałbym zbierać kasztany w parku, tam gdzie spokój,
śliskie jak mokry kamień z górskiego potoku.
Przemieść mnie na ulicę (dawna Dancynowska),
przy której blok mieszkalny zbudowany został.
W tym domu najpiękniejsze minęły mi lata,
chcę go ujrzeć nim starość odbierze mi zapał.
Niech te słowa wiatr kurier do nieba przywieje,
może Bóg się zlituje – ciągle mam nadzieję.

* Ostropka – potok w Gliwicach

Wersja poprzednia

Śląsku, Ojczyzno moja, myśl powierzam słowom –
będąc tu, na obczyźnie, tęskno mi za tobą.
Proszę dziś ciebie Stwórco, przenieś moje ciało
do tych łąk nad Ostropką*, które biały całun

zimą szczelnie pokrywa, otulając ziemię,
którą miał w posiadaniu swego czasu Niemiec.
Gdzie przedwiośniem odważnie główki w górę wznosi
żółty rannik zimowy, mając zimno w nosie.

Zwarty oczar pośredni tłum krzewów przerasta
górując nad innymi jak nad murem baszta.
Przenieś mnie nad te pola, które w lecie szumią,
na nich zboża i chabry – poprawią mi humor.

Chciałbym kasztany zbierać w parku, w centrum miasta
śliskie jak srom kobiety – namiętności zwiastun.
Przemieść mnie na ulicę (dawna Dancynowska),
przy której blok mieszkalny zbudowany został.

W tym domu najpiękniejsze minęły mi lata,
chcę go ujrzeć nim starość odbierze mi zapał.
Niech te słowa wiatr kurier do nieba przydmucha,
dobry Bóg się pośpieszy – pełen łez już puchar.

* Ostropka – potok w Gliwicach

Dodano: 2018-07-19 06:51:35
Ten wiersz przeczytano 4815 razy
Oddanych głosów: 127
Rodzaj Sylabiczny Klimat Melancholijny Tematyka Ojczyzna
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (170)

zmegi zmegi

Sławku cudeńko;)))pozdrawiam cieplutko;)

Janusz Krzysztof Janusz Krzysztof

Masz w tym momencie 4000 głosów "na liczniku".
Imponująca liczba. Gratuluję i pozdrawiam.

wandaw wandaw

Swietny wiersz inwokacja
Pozdrawiam serdecznie Sławku :)

PLUSZ 50 PLUSZ 50

Tęsknota
ten przekaz oplotła...
+ Pozdrawiam

Dziadek Norbert Dziadek Norbert


Obecna wersja, bardzo ciekawa,
chyba nawet Adasia rozweseliła,
ojczystego Śląska, piękna odprawa,
naprawdę, śliczny wiersz stworzyła.

Pozdrawiam. Miłego weekendu :)





_wena_ _wena_

Inwokację znam na pamięć jak pacierz
a przeczytany wiersz na długo zapadnie mi w pamięć.
Pozdrawiam :)

krzemanka krzemanka

Mnie także podoba się nowa wersja.
Miłej soboty:)

Ewa Kosim Ewa Kosim

Tak o wiele lepiej posłuchaj się jelonka - milegooooo
dnia

jelonek jelonek

Tak, Sławomirze, nowa i dużo lepsza, "drukowalna"
wersja utworu. Teraz jest dobrze, tak zostaw, poświęć
czas i energię nowym tekstom. :) Pozdrawiam
serdecznie. :)

Kropla47 Kropla47

Przeczytałam z przyjemnością... Pozdrawiam.

Isana Isana

Mały raj na ziemi.
Ciekawie z uczuciem namalowałeś
obraz miejsca swojego dzieciństwa.
A może wybrał byś się na Spotkanie Bejowiczów do
Chorzowa w październiku? Pozdrawiam:-)

sarevok sarevok

Super Sławku, dobry wiersz :) :) pozdrawiam i głos
zostawiam + i zapraszam do mnie na profil bo jest
sprawa.

Iris& Iris&

Bardzo ciekawy...
Miłego weekendu Sławku:)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Bardzo mi się podoba.
Tęsknotę za rodzinnymi stronami znam z autopsji.
Bardzo długo mieszkałem w New Jersey, i właśnie
tęsknota za Podhalem zmusiła mnie do powrotu.
Pozdrawiam.

fatamorgana7 fatamorgana7

Nie znałam tego wiersza Sławku, ale zdecydowanie nowa
wersja jest lepsza, dojrzalsza, bardziej przemyślana.
Ogólnie, treść bardzo do mnie przemawia, brzmi
szczerze i autentycznie, choć prośba do Boga o
przeniesienie do ojczyzny... Może samolot by
wystarczył ;)
Pozdrawiam serdecznie :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »