ślepcy
jeszcze za życia ukamienowano
mentalnie. kamień winy bogobojną
ręką rzucony z mściwym krzykiem na stos!
za ułomność i niewygodny kanon
który nas wcisnął w zaułek wolności
za wszystkie krzywdy we śnie urojone
występki chore. świadome. niech onej
skłóconej z sobą ciążą. ludzki odprysk
doskonałości toczonej robakiem.
ścierką pozorów przykrytą zbyt szczelnie
aby upadłe niżej nie upadło
aby się ręce mściwie nie wzniosły w pięść.
przestebnowani tchórzem. wątłym sczernieć
zezwoliwszy. ci z kursem na puste dno.
Komentarze (17)
nawiązując do poprzednich komentarzy - ja uważam że
dobrze, że nie jest gładszy. jest taki jak powinien.
pozdrawiam serdecznie:)
Emocjonalny, mocny wiersz,
bardzo mi bliski, mam podobne odczucia co do tych, co
to kamieniem, idealnych inaczej...
Dobrze było tutaj zerknąć:)
Wszystko to być może, dziękuję za wizytę ツ
-Aniołowie jeśli tylko są
Kryją się w metalowych bunkrach-
Dziękuję Dziadku Norbercie za wizytę ツ
Arbo, zgadza się, miałam na myśli formę, dziś
pewnikiem byłby gładszy, dziękuję ツ
No cóż, ślepców pośród nas jakoś nigdy nie brakuje,
rzadko zaglądając w lustro innych się krytykuje...
Samo życie. Bardzo fajny, smutaśny wiersz
o nas samych. Serdecznie pozdrawiam życząc miłego
dnia :)
Nie będę się popisywał, jeśli Sławomir trafnie
odczytał ;-))) Zastanawia mnie tylko Twój komentarz.
Że dzisiaj już tak byś nie napisała. W związku z innym
spojrzeniem na pewne sprawy czy miałaś na myśli formę?
:-) Dla mnie przekaz jak najbardziej aktualny, a forma
i metafory genialne. Pozdrawiam :-)
Sławomir, trafnie odczytałeś ツ
Odczytuję w wierszu krytykę podwójnej moralności.
Pozdrawiam :)
Dziękuję za kometarze, cieszy mnie dobry odbiór
wiersza, aczkolwiek dziś bym już tak nie napisała :)
Może tak lepiej, bo jakby wyglądał świat - co byś dał
słabszym jednostką
- prawdę
Ona zabrałaby pozory sensu życia w codzienności, a
nagrodę za podporządkowanie bajką uczyniła...
:)
Bardzo ciekawy masz sposób zapisu myśli.
Za wiersz bardzo na tak!
Pozdrawiam, ukłony!
Zatrzymal mnie wiersz na dluzej...
Witam, dziękuję pięknie za krzepiące słowa :)
Dla mnie jest to ostra satyra polityczna z
pesymistycznym zakończeniem.Tytuł mówi wiele.Dno już
blisko.Ślepców nadal wiele.+++