Ślepe pytania
Boże nie umiem się modlić
Czasem się tego wstydzę
Nie chce prosić, nie umiem przepraszać
Gdzieś po drodze zagubiłem wiarę
A nadzieja dawno została zażegnana
Jedynie co mogę, to ślepe zadawać
pytania
Gdzie Jesteś i gdzie Byłeś
Smutne kwiaty, rosną na tej ziemi
Krwawe dni, piszą historię
Nic nie mogę zrobić, od zła odwracam
oczy
Lecz nie jest mi to obojętne
Tak po prostu jest łatwiej
I bez tego ciężko jest mi na sercu
Jedynie co mogę to ślepe zadawać pytania
Czemu tak się dzieje
Co, za ludzie chodzą po tej ziemi
Strzelają do bezbronnych istot
Tacy ludzie, codziennie chodzą do
kościoła
Ubrani w piękne ciuchy
Z głowami podniesionymi, tak dumni
Stoją i myślą, że są bez winny
Bóg osądzi nas wszystkich
I mam nadzieje, że zobaczymy się w
piekle
Jedynie co mogę to ślepe zadać pytanie
Dlaczego tak czynią
Na niebo niebieskie okryte wiarą, patrzę
Często na krzyż zerkam i ciągle czekam
Pytania w kółko powtarzam
Lecz to samo co dzień
Ślepe, me pytania wędrują gdzieś
Ciemną doliną niewiedzy
Szukając bram prawdy i odpowiedzi
Komentarze (5)
Zwątpiłeś człecze nie jeden to już zrobił ale
wiara sama się obroni ,bardzo wymowny wiersz z dużą
refleksja .
Zwątpienie jest rzeczą ludzką i każdy musi własna
prawdę odnaleźć:)
Musisz szukać aż znajdziesz Boga i wiele wówczas
zrozumiesz.
Wiersz smutny pełen wyrzutów do całego świata, nie
możesz się w nim "znaleźć", wydaje Ci się że jest
tylko zły i świat i ludzie -wszyscy ludzie - więcej
optymizmu i wiary życzę.
Wiersz wymowny w treści, odpowiedni do treści klimat.
Wia jest czymś stałym albo sie wierzy albo nie, inną
rzeczą są zwątpienia, które
często nas nachodzą.Nie wszystkie pytania mogą
doczekać się odpowiedzi, nie zrażaj się tym, takie
jest życie. Wiersz twój ma swoją wartość, chociażby
dlatego, że wywoluję takie przemyślenia, gratuluję.
wiara nigdy nie wygasa