ślepia łez pełne
Są ludzie którzy muszą,
zgnić, zmurszeć, w samotności,
się zestarzeć. Pamiętam
łzy nocy co się chyli
ku porankowi. I te
słowa co więzły gardle.
Sine usta godzin łkań
symbole. Wierne, ciche
tobie oddane choć nie przeznaczone!
autor
Inkwizytor
Dodano: 2008-01-31 01:50:41
Ten wiersz przeczytano 564 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.