Ślepiec
Taka moja wizja, chyba każdy z Nas staje się z wiekiem takim wędrowcem...Lub może się stać...
Na oślep
przed siebie
Idzie Ślepiec
hacząc o codzienność
nie zwraca uwagi na słowa
Idzie i idzie
końca nie widzi
ludzi nie widzi
nie mówi
nie patrzy innym w oczy
Nic nie jest ważne
tylko kroki
dalej i dalej....
Chce się zatrzymać
lecz już nie może
buty go niosą
nauczone tylko iść
nie przystaną na chwilę
by spojrzeć w koło
na ludzi na słowa...
Nikt go już nie chce
zatrzymać
nigdy nie stanie.
Aby nikt nie był Ślepcem-wędrowcem...
Komentarze (1)
wizerunek człowieka z tzw klapkami w obecnej
rzeczywistości bez rozwagi i celu ludzkiego tylko pęd
do pięniędzy lub kariery.Dobre przesłanie w wierszu o
zatrzymanie i spojrzenie z dystansu dobry wiersz