Ślepiec

Wiersz przepelniony gorycza. Chyba przechodzisz jakis
nieciekawy okres w zyciu. Mysle ze to tez jest
potrzebne. Trzeba takie chwile przejsc i wspolnie
wyciagnac z nich wnioski na przyszlosc. Wtedy warto.

Do miłości trzeba dwojga,widocznie ta druga połówka
dopiero się zjawi i w to nie wątpię.Pozdrowienia z
tych samych stron.

Jest faktycznie jak ślepiec skoro nie dostrzega Twoich
łez. Nie warto ich wylewać, bo podobno żaden facet nie
jest wart ani jednej z nich.

Wzruszający wiersz,.a ten dopisek .- "Dziś już bez łez
- wszystkie skończyły się wczoraj" bardzo smutny.
Ślicznie napisane.

To proste - zabrakło uczuć drugiej strony... Nie da
się ukryć rozgoryczenia, które przewija się w wierszu.

Cz to warto czas tracić na tęsknoty i wzdychania,
pomóż zdjąć mu z oczu te maski do kochania. Ładnie
wyraziłś swoją tęsknotę, a może on to mimo swojej
ślepoty przeczyta i zrozumie co traci.

Ano-jak skończyć-to uczciwie,a odmłodzisz się
prawdziwie i daj spokój swym żałością -bo co zrobisz z
zaległością?A Mikołaj tuż przed nami coś przyniesie z
prezentami! Powodzenia

Ja w miłości już się gubię. Pozdrawiam ciepło.

ma nadzieje ze bedzie juz tylko lepiej:) za to ty sie
nauczylas ile milosc moze zranic lub cie kosztowac
bedziesz sie starac na tej skazie milosc trwalsza i
wspaniala budowac - pozdrawiam

"jesteś jak ślepiec"? - nie, ślepiec jest jeszcze
bardziej głodny świata, "jesteś jak kukła" - to
odpowiednie określenie, piękny wiersz, piękny bo
smutny