ślina z piołunem
Zniesmaczony wczorajszym czarno biały widowiskiem sejmu wyszedłem na nocny spacer W kosmosie bez zmian -ulga
Deszcz i nowi ogrodnicy
przyjdą w swoim czasie
zastaną ugory, perz i lebiodę
i we właściwej kolejności
obmyją twarz
zakorzenią drzewo
dadzą początek
ponownie nowemu-innemu
Otrząsną się z chaosu
Nadadzą życiu smak
cierpkiej słodyczy
wypluwając za siebie ślinę piołunu
ukoją, czy ukoją ?
Autor:slonzok
Bolesław Zaja
Poetazeslaska.SimpleSite.com
Komentarze (4)
ukoją
witaj Bolesławie mój przyjacielu
spacer dla zdrowotności i owszem pożyteczny ale nerwy
zbyteczne i tak nic nie zmienimy
sól będzie słona a piołun gorzki
serdeczności
miłego wieczorku
Interesujący wiersz.
Co tam bylonwvtym sejmie? Ostatnio żyję innym życiem o
w ogóle nic nie wiem.
wątpię cz nadejdzie taki czas, ale pomarzyć można