SŁODKO-GORZKI...
Poruszała się w rytmie
kłamstw
słodził umysł
czułymi słówkami
łasa na słodycze
robiła się coraz cięższa
skończył się spektakl
kurtyna opadła
pod naporem ciężaru
pękły sznurki
spadła na ziemię
wybudzona z letargu
od tej pory
nie może patrzeć
na miód...
Barbara Szuraj
autor
Basia1202
Dodano: 2017-10-22 19:01:29
Ten wiersz przeczytano 891 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (30)
podoba mi się
ciepło pozdrawiam :)
Sporo takich "słodziaków" jest wokół. Najlepiej
trzymać się z dala od nich, bo przesłodzenie może się
skończyć jak u peelki.
Pozdrawiam :)
Witaj,
oto dowód na przesyt...
Nawet najsłodsze potrawy gorzko mogą czasem smakować.
Życzę samych pozytywnych doznań.
Serdecznie pozdrawiam.
świetna refleksja...miód jak wlewa się do gorącej
herbaty, nie ma leczniczych właściwości+:) pozdrawiam
Basia
I tak bywa, dobry refleksyjny wiersz. Pozdrawiam
serdecznie z uśmiechem.
Sugestywnie, zyciowo.
Od nadmiaru cukru robi się gorzko... Dobra refleksja.
Pozdrawiam serdecznie :*)
Czasami takie połączenie bardzo smakuje, pozdrawiam :)
Niestety tak mają że za rozkoszą przepadają :-)
Oj. Może to był miód g(o)ryczany?
Pozdrawiam :)
b. fajna puenta. ładnie wieńczy wiersz.
Bardzo dziękuję wszystkim za miłe odwiedziny i życzę
spokojnej nocy:)
Nie jestem łasa na takie słodycze. Na szczęście :))
Miłego wieczoru.
Ten miód to z lipy. Lipny miód, Basiu.
Od takiego lepiej z dala.
Pozdrawiam serdecznie :)
tak to bywa gdy różowe okulary spadną razem z łuskami
z oczu