Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Słona łza

Refleksja po śmierci koleżanki

Słona łza
Gdym się pojawił na tym świecie,
Nie miałem nic prócz słonych łez,
I tego serca co kochało,
Wierząc że ktoś je kocha też.

Przeżywam życie tak jak umiem,
By słonych łez nie było już,
Widzę ja kres tej mojej drogi,
Który się zbliża i jest tuż tuż.

Nie mogę rozdać ja pieniędzy,
Bo com zarobił to żem zjadł,
Choć nie zaznałem w życiu nędzy,
to żyłem skromnie a nie kradł.

Nadziei ja rozdaję słowa,
Niech radość dają tym strapionym,
Gorąca serca mego mowa,
Będzie kierunkiem wymarzonym.

A dzisiaj takie mam pragnienie,
Gdy przyjdzie kres tej mojej drogi,
Urońcie łzy te takie słone,
Wspomnijcie bieg tej moje drogi.

autor

kuba-winetu

Dodano: 2018-05-31 07:43:42
Ten wiersz przeczytano 668 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

AMOR1988 AMOR1988

Wymowny wiersz, trudny to czas, gdy ktoś odchodzi,
pozdrawiam :)

Halina53 Halina53

Nie wiadomo, kto pierwszy dotkie zimnego kamienia od
spodu...póki oddychamy odsuńmy kres życie w niepsmięć,
choć wiemy, że i tak nas to czeka...
pozdrawiam

anula-2 anula-2

"Opłakiwać śmierć, to nadgryzać kamień."
- Zyta Rudzka.
Miłego dnia Kuba piękna refleksja na temat życia
i śmierci jednocześnie.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »