Słona wolność...
Trudno jest być debiutantem... trudno jest być piszącym wiersze...
zauroczenie Tobą wygasło we mnie
tak jak gaśnie słońce gdy nastaje noc
właśnie układam swoje marzenia w milczeniu
słonej tęsknoty
Ty jesteś obecny wciąż w moich snach...
dziś zmywam Twój zapach ze swego ciała
szczotkuję włosy z Twego dotyku
z ust zdejmuję słodkie pocałunki
jutro wypiorę wspomnienia i wszystkie
sny
ale tej nocy jeszcze przy mnie bądź
i niech ten deszcz ma zapach mojej skóry
a róże w ogrodzie niech pachną moim
spełnieniem
bo JA rano chcę się obudzić sama
i wolna od wszelkich uczuć!
06.09.2007
Komentarze (10)
no, no... dałaś popis ! Nie znałam Cię z tej strony.
Wiersz trochę sprzeczny... na początku opisujesz ból
porzucenia lub odtrącenia,tęsknotę, pragnienie a potem
pogardę choc w sercu napewno gości pożądanie a może
miłośc ? a może jest zbyt egoistyczna i chce byc panią
swojego świata?boi się przeżyc coś głębszego?boi sie
konsekwencji?
....tak jak w życiu. Emi jedna rzecz, która mnie się
nie podoba w twoim wierszu to użycie słowa
"szczotkuję" -zbyt proste do pozostałości.
Ojej...ale tak mówią tylko Twoje słowa a myśli co
innego...nie uda się, to nie jest możliwe...wierz mi.
chociaz pragniesz takiej wolnosci to jednak serce moze
tego nie pragnac i nadal bedzie kochalo....samo
zycie...smutne ale prawdziwe
trudno jest zawsze- śliczny, pięknie napisany...
zauroczenie..to właśnie jest jedna z kopii prawdziwej
miłosci.. jeszce tej jedynej nie znalazłaś.. i nie
warto szukać na siłe.. bądź wolna od wszelkich uczuć
na pewien czas bo samo wyjdzie kiedy bedzie spełnienie
Twoich marzen... tych które teraz układasz w
milczeniu..
po drodze do wielkiej miłości zahaczyłaś o niego.
Zauroczenie zgasło, co było do przewidzenia, bo to
jeszcze nie TO. Gdyby nie tytuł- pomyślałabym, że to
Twój zawiły charakter nie pozwala Ci na pełne
poddanie się miłości, że ponad wszystko cenisz sobie
wolność.
Nie budź się rano, wolna od uczuć...
Bo wierszy Twoich nam zabraknie...
A brak literki Twojej, to tysiące ukłuć...
I ogród, co więcej kwiatem nie pachnie
Bardzo ładny i czuły erotyk ,chociaż w tle smutek
przebija.Każde rozstanie jest trudne
zwłaszcza gdy przemija z nim radość,chwila szczęścia i
poczucie,że jest się kochanym.
Trudno byc debiutantem...po pierwszych otrzymanych
punktach nie moglam spac:) Twoj wiersz jest sliczny,
piekne metafory! Pisz dalej!
masz rację, trudno...ale Tobie się to udaje i nawet
jeśli włożyłaś w to dużo wysiłku, to czyta się to tak
- jakby pisanie było Twoją drugą naturą...podejrzewam,
że jest:) wiersz bardzo mi się podoba...-->+