Słońce zbudziło zapach pogody
Słońce zbudziło zapach pogody,
gdy wyciągnęło swoje ramiona,
w rosę wtopiło tęczę stubarwną
dziś do mych myśli słodko wtuloną.
Lekko odwijam ciepło tej chwili,
by nie uronić ani kropelki.
Przyjmij ode mnie te dary wiosny
będzie to dla mnie zaszczyt tak
wielki…
autor
Maryla
Dodano: 2007-05-21 08:23:56
Ten wiersz przeczytano 781 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
czytając poczyłem zapach i dźwięk muzyki pieknie i
lekko napisany...pozdrawiam...
nie urojenie ani kropelki.tylko pisz, pisz, pisz...to
jak dobra prognoza na caly dzien!
Przyjmuję z radością Twój świat wiosenno-poetycki!
piękna pogoda wyzwala dobre życzenia i pragnienia
zaśpiewał ładnie wiersz
"Słońce zbudziło zapach pogody" - ładny wers, dziś tak
właśnie obudziło .
Wiersz melodyjny i rytmiczny , zawiera w sobie
"sloneczne" usposobienie autorki, Marylko, zycze Ci
wytrwalosi w pisaniu...
Witam. Wiersz ładny. Brak jednak konsekwencji w
konstrukcji rymów , na którą się jednak zdecydowałas
biorąc pod uwagę końcowe strofy.