Słoneczko
Przyszło...
W tafli wody się przejrzało
Uśmiechem zajaśniało...
Błękitem obdarzyło
Chmury zarumieniło...
Lasy pojaśniały
Ptaszki zaśpiewały....
Zwierzęta się obudziły
Kwiaty listki odkryły
A ono?
Wiosną urzeczone
Już nie nachmurzone
Zawisło na niebie
I patrzy...
Patrzy błogo przed siebie...
autor
Bilqis
Dodano: 2008-03-21 09:43:58
Ten wiersz przeczytano 882 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Bardzo ciepły obraz namalowany słowami. Podoba mi się
Jak dla dzieci to po co wielokropki? Wypełniony naiwną
nadzieją po brzegi, ale właśnie dlatego taki powabny.