słonecznie
krętymi drogami
zaszło też do mnie
słońce które rozwesela
mrugnęło promyczkiem
powiedziało skromnie
dziś ciebie będę pocieszać
jakie to szczęście
mieć ciebie u boku
otulasz ciepłem i
dajesz nadzieję
nie odchodź nigdy
nawet o zmroku
bądź zawsze przy mnie
bo tego mi potrzeba
autor
Jowitka
Dodano: 2018-04-23 10:44:54
Ten wiersz przeczytano 1092 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (28)
ładnie, ciepło:) pozdrawiam serdecznie
Witaj,
tak łatwo zatrzymać się nie da,
ale próbować należy...
Miłego tygodnia.
Serdecznie pozdrawiam.
daj trochę tego słońca, ja też chce :-)
Niech pozostanie z Tobą jak najdłużej:)
Pozdrawiam:)
Marek
podsyłam od siebie słoneczne promyki.
ciepełka życzę Jowitce :)
Witaj Jowitko.
Śliczny, ciepły i radosny wiersz.
Podsyłam więcej promyków słonecznych, tych
florydzkich.
Pozdrawiam serdecznie.:)
Słoneczko w naszym życiu i to nie tylko chodzi o to na
niebie, daje nam energię do życia... pozdrawiam
Szczęśliwi mają swoje słoneczko teraz tylko dbać aby
nie zaszło. Pozdrawiam.
Także jestem ciepłolubna:)
Pogodnego popołudnia:)
Miłość i słońce czy znak równości,
jedno i drugie w jedność się łączy.
Miłego dnia Jowitko.
Jednym słowem zawitała miłość...
Pozdrawiam serdecznie.
ukochany, czy słońce?- ważne, że dają ciepło i radość.
pociechą moją bądź o świcie
całym dniem pocieszaj
do niczego się nie mieszaj
przed zachodem pokochaj obficie
a nocą och nocą ja się czuję sieroco
więc pod kołdrę mą pchaj się mą boso