Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Słoneczniki van Gogha

zasypiam na twym ramieniu
zmęczony rozkoszą
rozstąpiła się cisza
we mnie
i rozkrzyczały się okna
puste dotąd
i nieobecne

noc zadrżała
skrzydłami ćmy
która do rozpalonej lampy serca
leci jak głupia

czekam na świt
a gdy się obudzę
ty w pastelach poranka
ciągle będziesz
jak światło słoneczników
z obrazu van Gogha



autor

Robert Kruk

Dodano: 2012-06-30 00:01:05
Ten wiersz przeczytano 2351 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Bez rymów Klimat Rozmarzony Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (6)

DoroteK DoroteK

tak, to jest właśnie najcudowniejsze, że będzie :-)
piękny wiersz :-)

blondynka8 blondynka8

Robercie moja wyobraźnia szaleje...
Pozdrawiam zachwycona wierszem:)

margot5 margot5

Hmm. Masz własne "Słoneczniki..." Szczęściarz :)
Bardzo delikatne wyznanie uczucia. A najbardziej
podoba mi się ta pewność w ostatniej zwrotce.

Pięknej soboty :)

Stella-Jagoda Stella-Jagoda

Piekny zmyslowy wiersz.Pozdrawiam serdecznie:)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »