Słoneczny erotyk
zaklęta w dotyk
na nim buduję swój świat
dla niego żyję
pieścisz delikatnie
prawie przypadkiem
muskasz
czuję ciepło
przyjemne zniewalające
zmysłowe
motylki budzą się ze snu
i fruwają radośnie
na twój widok
słońce
wpatrzona w twoje oczy
nie widzę nic
czuję tylko dotyk
odliczam czas
aż znów wzejdziesz
i ogrzejesz
może zostaniesz
na dłużej
nie zachodź
autor
Niezapominajka
Dodano: 2016-03-08 18:40:45
Ten wiersz przeczytano 1358 razy
Oddanych głosów: 31
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
Dziękuję Kochani za odwiedziny i komentarze :)
Pozdrawiam serdecznie :)
motylki jakby drobinki a jednak nie
'motylki fruwają na twój widok'...jakie to musi być
urocze :) pozdrawiam serdecznie.
Ładnie i zmysłowo o miłości. Cóż bez niej byłoby warte
nasze życie:)
Pozdrawiam:)
delikatne i ciepłe słowa,,pozdrawiam :)
Subtelnie pozdr
Sliczny, subtelny, z dawka optymizmu, wiersz.:)
Pozdrawiam cieplo.:)
Ładny, słoneczny wiersz
zachód słońca to początek końca
Ładny, cieplutki wiersz. Pozdrawiam.
Oryginalny, ładny zapis.
Pozdraiwam:)
Subtelnie, cieplutko:)
Pozdrawiam:)
wzruszające Pozdrawiam:))
...proszę...
ale ładnie napisałaś :-) przeczytałam z przyjemnością
:-)
piekne slowa pozdrawiam