Słoneczny świat
Biegnę przed siebie
Łąką po niebie
Stokrotki i maki
Są jak te ptaki,
Które fruną po niebie
Wraz ze mną tą łąką przepiękną
Słońce rzuca swe promienie
I patrzy, czy Ktoś je odrzuca
Lecz ludzie nie widzą promieni,
Bo ktoś im oczy przyciemnił
Widzą ciemności,
Które prowadzą do udręki…
A ja…
Biegnę przed siebie i patrzę na słońce
Połykam promienie tak jasno świecące
Dzięki nim potrafię się śmiać,
Bo bez nich smutny byłby ten Świat…
autor
asz
Dodano: 2007-04-27 15:32:41
Ten wiersz przeczytano 515 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.