Słów wiele
Czasem tak bywa, że sie wiele traci jak człowiek działa impulsywnie....
Słów wiele tych niewypowiedzianych
Miałeś już na końcu języka
Lecz tych, pustych już napisanych
Nie cofniesz błędnego ryzyka.
W zaklętym kręgu chorej zazdrości
Czart ma tylko uciechę
Nie będzie w tym kręgu jasnej radości
Tu życie dało ci krechę
Zniknęło poczucie ludzkiej godności
Twych słów pustych wiecha
Nie ma poczucia zwiewnej wolności
Nie dziw się, że masz pecha.
I znikła w gwiazd firmamencie
Na zawsze twoja luba
Nieprzemyślane czyny i słowa
To dla miłości zguba.
H.E.Ch.
dzięki za uwagę huncwot, poprawiłem.
Komentarze (3)
Nie można za długo myśleć, lepiej działać.
Trzeba sie zastanowić zanim sie cos powie
nieprzemyślanego, bo słowa ranią głęboko... huncwot ma
rację z tym szykiem wyrazów, bardzo zgrzyta... wiersz
jednak bardzo udany
Uważajta co gadata, słowa dobierajta. OK. Tylko
dlaczego taki szyk w drugim wersie: "Miałeś na już
końcu..." a nie "Miałeś już na końcu..." Celowo?