Słowa
To tylko chwila
słowo wyrok
i oczu tafla zaszklona
to myśli burza
zapomninie
ja sama, przerażona
a później
lęk i samotność
i na poranek czekanie
skulona w łóżku
z obłędem w oczach
w przód i tył rytmiczne kiwanie
Z pierwszysm słońca promieniem
nowa nadzieja wstanie
zagłuszy lęki
osuszy oczy
i znów na Ciebie czekanie
Na chwil kilka najbliższych
uśpi puls przyspieszony
pozwoli śmiać się
żyć, planować
w ramionach Twoich
zeszklone oczy schować
a później powróci
lecz już oswojony
i łatwiej już będzie
iść razem z Tobą
pod rękę na przód
być z Tobą zawsze i wszędzie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.