Słowa
Słowa niby tak mało znaczą – a tak
bolą.
Wypowiedziane w pośpiechu bez po
przedniejszego zastanowienia.
Ból zadany danej osobie jest wielki –
nie można tego cofnąć.
Nie zmienię tego co powiedziałam, nie cofnę
czasu który płynie sekunda po sekundzie,
wybija mi ostatnie minuty na
przeprosiny.
Czy zdążę przeprosić za to co powiedziałam?
Czy ten ktoś mi wybaczy? – te same
pytania wciąż kołaczą mi się w głowie
W szumie wiatru siedzę i słucham, łzy po
policzku spływają – bo najgorzej jest
stracić przyjaciela.
Komentarze (4)
Pani Edyto - To jest typowy białas, TY PO WY
nie ma w nim środków stylistycznych bo jest zapisem
pewnych emocji i myśli z nimi związanych i tak właśnie
ma być
Bardzo ładny, poruszający,prawdziwy
Na +
Przeproś,powinien wybaczyć.Tak nie raz w życiu bywa że
w pośpiechu,nerwach-złości powiemy nie raz coś czego
później żałujemy.Ale takie jest życie.Całe życie,
uczymy się na błędach.Nie martw się, na pewno Ci
wybaczy.
Brak środków stylistycznych cechujących wiersz. Jak
dla mnie to dosłowne, zebrane w całość zdania.
ciekawy wiersz, jesli to prawdziwy przyjaciel, to
napewno wybaczy...
P.S. w 4. zwrotce wg mnie za duzo razy pojawia sie
"czas"