Słowa donikąd
Właśnie wczoraj odeszłam donikąd,
Twoje słowa zabiły marzenia.
Ale kocham Cię sercem najszczerszym,
prawdy grosik się nigdy nie zmienia.
Wczoraj trumnę przesłałeś dębową,
pełną wiary, co także umarła.
Nic nie stanie się, przecież rozumiem,
w niebie będę może więcej warta.
Twoje słowa dziś dźwięczą bezgłośnie,
obietnice, że będziesz już zawsze.
Chciałeś mieć mnie tylko dla siebie,
nie chcesz tego pamiętać? No, patrzcie!
Właśnie wczoraj odeszłam donikąd,
nie chcę wracać, bo nie ma do czego.
Moje życie rozprute zupełnie,
nic nie może mnie spotkać dobrego.
Tylko uśmiech Twój piękny pozostał,
słowa znowu zmieniają sens głupio.
Ty nie kochasz, a ja jednak słyszę,
Twego serca do mojego tupot.
Dziękuję Diamo! Poprawiłam - tego mi właśnie brakowało.
Komentarze (15)
Kiedy cos się kończy, dobrego trudno nie czuć smutku z
tego powodu, tylko nie wiem dlaczego czasem z a złym
też rozpaczamy. Jeśli kończy się miłość i trzeba
odejść, Nie wierzę że wtedy słyszy się tupot martwego
serca . Ale to tylko moje zdanie.
wiersz smutkiem przepełniony a jednak ten tupot serca
napawa optymizmem...może przutupie?
Podoba mi sie wiersz,smutny aczkolwiek pisany
miłością.Powalcz trochę,jeśli warto. Pozdrawiam.
Nie poddawaj się ta szybko bez walki-walcz o tą miłość
skoro warto! Mężczyźni lubią być zdobywani:))
Ale to tylko słowa więc jeszcze nie czyny-pewnie on
teraz żałuje-może miał zły dzień, może teraz
żałuje...? Nie trać nadziei przeczekaj a miłość tak
szybko nie umiera...może się tylko broni, może się
boi...smutny wiersz ale ja widzę nadzieję na tą wielką
miłość!
Siostrzyczko...jestem przy Tobie i chciałabym jakoś
Cię pocieszyć... tylko to takie trudne... Serce mi się
kraje gdy czytam Twoje słowa. Pamiętaj nie jesteś
sama... Piękny wiersz, ale Twój ból mnie też bardzo
boli.... gdybym tylko mogła Ci pomóc...
Rany zadane słowami, długo można pamiętać, ale czy nie
lepiej wybaczyć. Smutno jest odchodzić do nikąd, gdy w
sercu miłość sie tli. Doskonale przekazałaś los jaki
ludzie ludziom gotują w dodatku w szponach miłości.
smutny wiersz, bo rozstania są smutne, szczególnie,
gdy serce wciąż się wyrywa...dużo bólu
irezygnacji...jednak wierzę , że spotka Cię jeszcze
wiele dobrego...powodzenia.
wiersz pełen smutku, choć napisany miłością, piękny,
lekko napisany:)
brak wzajemności kończy coś ważnego... częsta sytuacja
liryczna ubrana w nieźle skomponowany rytm...
w zwrotce 2, wers 4 o jedną sylabę za wiele, w
ostatniej zwrotce faktycznie rytmika siada, proponuje
wers 2 "słowa znowu zmieniają sens głupio"/ "ty nie
kochasz, a ja jednak słyszę"/"twego serca do mojego
-tupot",czasami ciężko coś napisać bez archaizmów:)
"Twoje słowa zabiły marzenia..."Czasem zdarza się,że
tym co powiemy rujnujemy komuś jego marzenia,nawet
jego świat.Warto więc przemyśleć to co chcemy
powiedzieć.Wiersz piękny.
Te rozterki miłosne tyle kosztują, ale dodają życiu
smaku.Wiersz pelen bólu i miłości,moze jeszcze da
się"odkręcić"?
Bardzo ładny wiersz, nieźle zrymowany, w miarę trzyma
ryt zmieniłbym "głupio" na "swój.
Trochę zachwiała Ci się rytmika w ostatniej zwrotce
,ale ogólnie podoba mi się- szczególnie druga zwrotka
,która symbolizuje definitywny koniec jakiegoś etapu w
życiu .