Słowa nieśmiertelne
Jakże tu prawić o miłości,
gdy świat w zwierciadle staje, krzywym,
gdy diabeł gniazdko sobie mości,
tam skąd wychodzą dyrektywy.
Gdy potępiana jest uczciwość,
odpowiedzialność ma się za nic,
a kłamstwo zła przedłuża żywot,
jakże tu o miłości prawić?
A jednak trzeba znaleźć siłę,
żeby się nie pogubić w sobie,
nie czyń drugiemu co niemiłe,
by móc o sobie mówić - człowiek.
Gdy dusza płacze, pęka głowa,
a miłość w sercu trudno wyczuć,
w matczynych ją odnajdę słowach,
"kocham cię synku" - wraca życiu.
Komentarze (66)
Bardzo mądre słowa . Masz serce wyczulone na miłość i
problemy społeczne . Pozdrawiam niedzielnie i życzę
pogody ducha
Pięknie Karacie, bardzo lubię Twoje wiersze, a ten
szczególnie przypadł mi do serca. Pozdrawiam
serdecznie:-)
Przepiękne i mądre słowa jak zawsze
u Ciebie Drogi "Karacie".
Pozdrawiam serdecznie.
Miłość, ona jedna się nie dewaluuje... mądrze u
Ciebie, jak zawsze
Wzrusza mnie piękno w Twoich wierszach,są mądre i
skłaniają do zadumy,pozdrawiam z Ustronia :)
o jakże pasuje mi ten wiersz kiedy sama muszę
powiedzieć to czego tak naprawdę nie chcę:)
piękny i mądry wiersz -kocham cię synku - to
najpiękniejsze słowa i masz rację nieśmiertelne ;-)
pozdrawiam serdecznie
Miłość matczyna to zastrzyk optymizmu na całe życie.
Bardzo dobry wiersz. Pozdrawiam :)
pięknie- kocham Cię synku-
co tu więcej dodać... przeczytałam dwa razy ,
westchnęłam ...i idę spać.
Dobrej nocy również życzę i pozdrawiam
Kartaciu,piękny,cudowny wiersz,pozdrawiam
:)
Piekny wiersz, aż miło zagłębić się w słowa.
Pozdrawiam
Świetny wiersz... bardzo na tak :)
Lubię mądrość zawartą w Twoich wierszach:) Pozdrawiam
Cię karacie serdecznie:)
Dobry, refleksyjno - uczuciowy wiersz...
Pozdrawiam serdecznie