Słowa pisane przez gorzkie łzy
"cechą odwagi jest w bólu łzy
powstrzymywać"
Powiedział grecki filozof.
Miał rację.
Szkoda, że ja nie jestem odważna.Nigdy nie
byłam.
Ciągle jestem tą samą wystraszoną,
zakompleksioną, dziewczynką, która nie
potrafi odnaleść się w świecie i nie wie,
czego chce.
Tak tak. To jest we mnie i nie wiem, czy
kiedykolwiek udałoby mi się to zmienić.
Może wyglądam na szczęśliwą, zadowoloną z
życia i pełną energii młodą kobietę
wkraczającą w świat dorosłości, ale tak nie
jest.
Bo jak mam się odnaleść w świecie, w którym
jestem zupełnie obca, ludzie przechodzący
obok mnie patrzą na mnie z nienawiścią i
pogardą?
W kościele tyle mówi się o jedności,
miłości, prawdzie i nadziei. I co z tego,
skoro elegancka pani,która była na trzech
mszach jednego dnia obrzuca żebrzące
dziecko obelgami, że liczy na łaskę innych?
Matki porzucają swoje dzieci na
śmietnikach
Ojcowie biją swoje żony i dzieci
Dzieci okradająi martwią rodziców
Zakochani kłamią sobie w oczy i zdradzają
się.
Albo ja jestem dziwna, albo ten świat
kręci się nie w tą stronę, w którą
powinien.
*czy jeszcze ktoś jest tak zagubiony?...*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.