Słowa Samotnośći...
Sięgam po pióro...Nie pamiętam kiedy po raz
ostani to robiłem...
Lecz przelanie myśli na papier dla mnie
najlepszą metodą uspokojenia ducha
jest...
Przyjemną pustkie w głowie pozostawia...
Coraz trudniej jest mi żyć gdy za dużo
zmartwień i problemów...
Samotność panuje w mej duszy...
MIłośći uczucia mi brak..
Ukrywać to umiem przed bliskimi...Ale
siebie oszukać nie potrafie...
Słów tych napisanie na duchu podniosło mą
osobe...
Słowa najwiekszą siłe mają...Nawet jeśli w
przestrzeń są tylko wypowiedziane...
Komentarze (2)
...Słowa mają wielką moc, potrafią ranić, ale też
podnieść na duchu...Twoje słowa nie uleciały w
przestrzeń, ą tu i my je czytamy :)
słowa nie mają siły, tylko (albo AŻ) prawdę mają,
mają...
tą nieszczęsną
tą nieprzekupną duszę