Słowo
Nie patrz na mnie tak
z wyrzutem sumienia.
Przez soczewki łez
lepiej widać cienie.
Nie szepcz mi, że nie -
usta ułóż w "tak".
Nie idź, zostań -
spojrzenia jak otchłań.
Wyrokami sypią źrenice.
Nie jestem Twoja - mówisz.
Jesteś! Usłysz! - krzyczę.
Odliczam nieskończoność -
nadziei na "kocham".
autor
Galeon35
Dodano: 2016-03-27 23:01:25
Ten wiersz przeczytano 805 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
dobry wiersz:)
Nie pozwól, by nadzieja odeszła.
Bardzo bliski mi wiersz pozdrawiam swiatecznie
Nadzieja i cierpliwość - to ważne przymioty.
Radosnego Alleluja