Słowo
Słowo zniszczenia sieje parnoje
Słowo zapomnienia szerzy głód
Upadłe słowo w wojnie myśli
Czy możesz je wziać odkryć gdy przekrocze
bólu póg?
Poza kontorola wyobraźni
Ponad szeregiem ludzkich umysłów
Zapomniane przez Bogów
Czy wezmiesz je wkrótce?
Pod swa opieke
prawdy powiekę
Zatrzymasz je wśród murów zapomnienia
Chwiejnej wyobraźni ludzkiego istnienia
Wnet odpadną mi skrzydła
Odciete chęcia odejscia
Czas zapomnieć- czas pożegnać się
W płaszcz mroku wtulić się
Skonczyć z maskaradą
Wyjść i zatańczyć w blasku księżyca
Bez celu w beznadziejnej grze uwięzione
Słowo...-to właśnie one
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.