Słowo dla Polski
moje trzydziestoletnie korzenie
wrosły w twoją tysiącletnią ziemię
na zawsze
poją się radośnie
nie tylko wodą
ale i krwią
aby żyć
na Twej historii
kwiaty piękna
nieśmiertelności
i racji bytu
wyrastały zawsze
i tylko
na tętnicach ludzkiej krwi
pulsujących mimo wszystko życiem
które upodobały sobie
mieszać się z wodami rzek
podlewać drzewa
nawet te starsze niż Ty
i barwić kwiaty na odległych ziemiach
kiedyś przyjmij mój hołd
pod- nie wiem jakim- krzyżem
z marmuru
zwykłej białej brzozy
byle nie z wiecznego zapomnienia
Komentarze (2)
ciekawe, dobre, zastanawiające... dobrze, że powstają
nadal wiersze dla Polski :-)
Przepiękny wiersz... Bardzo wielki
brawa.............+.<