ŚLUBUJĘ CI...
Dla znajomych z okazji ślubu...
że będę z tobą śmiać się i płakać
jeść delicje i suchy chleb
że radość będę w smutne chwile wplatać
i dłoń wyciągnę gdy wkradnie się gniew.
Ślubuję dbać o spokój na dzień każdy
i słońce podam kiedy pada deszcz
gdy noc zapadnie dam ci wszystkie
gwiazdy
z miłością wielką dostaniesz to co
chcesz.
-------------------------------------- po
drobnych poprawkach...chyba trochę
lepiej?
ŚLUBUJĘ
że będę z tobą śmiać się i płakać
jeść delicje i suchy chleb
radość w smutne chwile wplatać
dłoń wyciągnę gdy wkradnie się gniew.
Ślubuję dbać o spokój na dzień każdy
dam słońce kiedy spadnie deszcz
ciemną nocą roziskrzę gwiazdy
z miłością dostaniesz co chcesz.
Komentarze (37)
Tak:) druga o wiele lepsza:)
Ładnie zadeklarowane, a zachęcające bez poprawki, może
z drobną - kiedy chcesz:)
Po prostu, pięknie! Pozdrawiam!
Ślubujesz Ty, ona też będzie,
wszelkie rządy miłość przejmie.
Fajne ślubowanie. Pozdrawiam. Kolorowych snów :)
Dziękuję wszystkim Gościom za czytanie, dobre słowo i
sugestie. Korzystając z dobrych rad wiersz trochę
poprawiłam, dalsze uwagi mile widziane:)
Pozdrawiam
przepiękne słowa ślubowanie w nich zawarte wszystko na
dobre i złe chwile w życiu - to są Twoje słowa i
pisane z serca :-)
pozdrawiam
Podoba mi się to ślubowanie,
co prawda pozbyłabym się jednego będę pisząc -
a radość w smutne chwile wplatać,
bo że peelka będzie je wplatać, to wiadomo, wiadomo
też, że to Autorka decyduje o swoim wierszu i z
sugestii nie musi korzystać.
Dobrej nocy Izo życzę :)
Grzesiu, na to nie ma mocnych. Mnie się głos łamał
kilka razy zanim skończyłam formułę. Odwagi
Podoba mi się, krótko o tym, co najważniejsze dobrej
nocy
Ja bym nic nie zmienial, Twoje zyczenia sa na dobre i
zle chwile, bo takie jest zycie, pozdrawiam.
Mowa weselna do pary młodej
Dziś wpływacie razem
na wody nieznane,
oby były one
błogim oceanem.
Oby szkwały, sztormy
rzadko w nim gościły,
a mewy i alki
nad wami krążyły.
Oby statek życia
przez was prowadzony,
był falą spokojną
zawsze otoczony.
Obyście znaleźli
port swej spokojności,
gdzie perła z bursztynem
w trzosie miejsce mości.
I obyście czasem
przystań tą wspomnieli,
gdzieście ową podróż
we dwójkę zaczęli.
w 2015 roku napisałam ją dla koleżanki, która wydawała
za mąż córkę...może się przyda
pozdrawiam:))
Dzięki Krzychno, może jak będę miała chwilę spokoju to
uda się dopracować:)
Witaj Izo:)
Nie ukrywam,że brakuje mi w tym wierszu płynnego
czytania.Zbyt duża różnica w sylabach robi swoje:)
To musi być Twój wiersz os serca:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Dzięki Bordo Blues, super jest Twój wiersz,z humorem,
bardzo się podoba:)
Poproszę Młodego:)
nie będę poprawiał Twojej wersji, ale pokażę, co
kiedyś dla młodych ja na pisałem.
1. Posłuchaj mężu, co chcę powiedzieć,
byś potem nie był czymś zaskoczony;
przytul z czułością sobie do serca,
te słowa Twojej od dzisiaj żony
2. Nigdy nie byłam bardziej szczęśliwa,
nigdy nie czułam tyle radości;
przyjmij wyznanie, które usłyszysz,
jako świadectwo mojej miłości.
3. Ja nam uwiję radosne gniazdko,
będę jak pszczółka o wszystko dbała;
polubię nawet sprzątać samochód,
a mycie okien będę kochała.
4. Przeleję także mnóstwo uczucia,
na twe skarpetki, spodnie, koszule;
będę je prała z miłością w sercu,
i prasowała chętnie i czule
5. Dam Tobie mężu gromadkę dzieci
abyś się nie czuł życiem znudzony;
po pracy zamiast chodzić na piwo,
będziesz z uśmiechem wracał do żony.
6. Poczujesz co to znaczy ojcostwo,
gdy dziecko zrobi pachnącą kupkę;
najpierw umyjesz, potem przewiniesz
i w mikrofalce podgrzejesz zupkę.
7. Trójka to moja szczęśliwa liczba,
tyle planuję mężu mieć dzieci.
Przy pierwszym trochę się pomęczymy,
później już samo z górki poleci.
8. Dam Tobie noce, jakich nie znałeś,
z seksem od zmierzchu, aż do świtania.
Sąsiedzi będą cmokać z zachwytu,
sąsiadki będą w pas ci się kłaniać.
9. A jeśli kiedyś, co nie daj Boże,
choćby na flircie z inną Cię złapię,
to obiecuję tutaj przy wszystkich,
że pazurami oczy wydrapię.
10. Z czułością zadbam o Twe libido,
żebyś miał zawsze chęć do kochania.
To dziś przyrzekam, z ręką na sercu,
na złe i dobre, na zawsze Ania.
to jest kwestia Pani Młodej. (Pana Młodego też mam)
jak coś chciałabyś wykorzystać, to bierz. :):)