Słuchaj gwiazd
gdy dzień krótki to długa noc
a gwiazdy tylko nocą są
przychodzą nie wiadomo skąd
i zasiedlają nieba skłon
widzą ciebie gdy widzisz je
mrugają gdy mrugasz też
patrzą na ludzi kiedy śpią
i otulają gwiaździstą mgłą
lecz ty nie śpisz i patrzysz w mrok
chcesz znać prawdę, jesteś o krok
każda gwiazdka mówi ci ją
lecz ty jej nie słyszysz-
(taki pana Boga błąd)
autor
Teycośty
Dodano: 2018-12-16 21:31:35
Ten wiersz przeczytano 1097 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Teycośty
Wiersz nie moge skoczyc przez cholerny zaimek ją, no
chyba ze wejde w role kobiety to wtedy dam mnie...co
sobie o nim przypomne to wiecej polewam:))
Teraz to mnie załatwiłeś tym zaimkiem.
Nie wiem o co chodzi. Może jutro...
Teraz to mnie załatwiłeś tym zaimkiem.
Nie wiem o co chodzi. Może jutro...
Teycośty
Mnie do nalogu doprowadza zaimek osobowy...
Tom.ash-może jeszcze coś napiszę ale czuję się jak
stara rozeschnięta beczka. Testosteron dołuje
Teycośty
To jest nas czworo, Ty, ja i moi towarzysze zycia...
ironia i whisky :))
krzemanka-definicje się zmieniają a dzieciom należy
mówić prawdę, co niniejszym czynię.Przyszłość to
zweryfikuje
krzemanka-definicje się zmieniają a dzieciom należy
mówić prawdę, co niniejszym czynię.Przyszłość to
zweryfikuje
Dodało się dwa razy.Chyba przez to, że mi się ręka
trzęsie. Myszka jakaś wraźliwa
Tom.ash-po przeczytaniu kilku Twoich wierszy widzę,że
poznałem bratnią duszę.Po paru drinkach popełniłem ten
wiersz, pisany trochę na kolanie.
Tom.ash-po przeczytaniu kilku Twoich wierszy widzę,że
poznałem bratnią duszę.Po paru drinkach popełniłem ten
wiersz, pisany trochę na kolanie.
Jak ja Cie lubie za ten wiersz a jak kocham za avatar
to juz teraz wiesz:))
:) Nawiasem mówiąc - nieładnie okłamywać dzieci. Bóg z
definicji jest bezbłędny. Dobranoc:)