Słysze milczenie...
Słyszysz?
Tak słyszę...
Leśnych dzwonków woń
Śpiącej wody w sadzawce śpiew
Słyszysz?
Tak słyszę...
Zaklętą w nieruchomą postać jodłę
Ni razu nie drgnie,ni razu
Słyszysz?
Tak słyszę...
Sumienia naszych serc
Gdy przez życie idziemy
Słucham,lecz tony bez głosu zagłuszają me
myśli
Teraz oddalam się...
I tonę w ciszy milczenia...
autor
Ewel666
Dodano: 2010-05-15 10:35:16
Ten wiersz przeczytano 510 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
ładny klimat wiersza
Zgodzę się, że milczenie usłyszeć jest najtrudniej.
Pozdrawiam:)
Milczenie do usłyszenia najtrudniejsze. Piękny,
poetycki opis.