Smak – ból - rozkosz
Gdy miłości poznasz smak –
Nic nie wygląda tak samo,
Bez względu na to
Jak silnie jest to uczucie,
Nic nie jest tak jak dawniej
Wino nie jest winem,
Chleb nie jest chlebem.
Gdy miłości poznasz ból –
Nic nie smakuje tak samo.
Szczęście zamienia się w łzy,
Łzy stają się goryczą,
Gorycz jest rozpaczą.
Lecz gdy miłości poznasz rozkosz
Pragniesz by wasze atomy łączyły się
–
Miłosna chwila uniesienia,
Transportująca w miejsce marzeń.
Zmysły pozostać niewolnikiem dotyku
rozkażą.
O tym co przyniesie przyszłość – nie
słyszeć,
Tylko bliskość dwojga ludzi: ja i ty, ty i
ja..
Więź, zażyłość, miłość – lekarstwo na
samotność.
Móc czuć to
Móc widzieć to
Móc tego zasmakować…
---------------------------------- © Copyright by edith_k@ (Wszelkie prawa zastrzeżone)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.