Smak dzieciństwa
Każdy z nas pamięta smak dzieciństwa.
Nie mogliśmy doczekać się dorosłości.
Z rozrzewnieniem wspominamy czas
młodości.
Szybko mijały smutki, radość, czy
miłostki.
Teraz zmieniło się wszystko.
Od małego dzieci mają czas
zorganizowany całkowicie.
Na podwórku dzieci nie zobaczycie.
Za to bez ruchu siedzą przy komputerach,
czy na różnych pozalekcyjnych zajęciach.
Internet, telefon komórkowy - to ich
przyjaciele.
W realu przyjaźni jest niewiele.
Wyścig szczurów od małego trwa
Wolnej chwili dziecko nie ma.
Moje dzieciństwo było światem szarym,
bez wymyślnego sprzętu, zabawek
atrakcyjnych.
Za to byliśmy kreatywni.
Beztrosko spędzaliśmy czas na łonie
przyrody.
Bawiąc się w różne gry, czy podchody.
Komentarze (11)
Choć było biedniej ale było bogaciej. Pozdrawiam:))))
Zahęcilas mnie wierszem do osobistyc hreflaksji
porownawczych - względem Ciebie i tego, co wczoraj i
dziś.
ech -glupoto moja dziecięca- cielęca:(
Pozdrawiam serdecznie Krysiu:)
Prawda Krysiu. Smak dzieciństwa jest najlepszym.
Mądrze pisze o współczesnych. Świat się zmienia :)
Inaczej wyglądało moje dzieciństwo niż to, którego
doświadczają dzieci obecnie. Było ciekawiej
Pozdrawiam serdecznie :)
To prawda bardzo szczera ...w tedy był piękniejszy nas
czas ...dziś komputer dzieciom czas zabiera...
To prawda, że nasz smak dzieciństwa był inny niż
teraz, też pamiętam jak dużo czasu spędzałam na
podwórku, bawiliśmy się w chowanego, w podchody,
łaziliśmy po drzewach, a czasem po strychach czy
piwnicach, pamiętam też że spóźniałam się na obiad, bo
ciężko było mi się rozstać z koleżankami i kolegami z
podwórka.
Z pewnością dzieci miały więcej ruchu, ale nie był z
techniką za pan brat, nie uczyły się tak wcześnie
języków obcych itp, a dziś dzieci mają większą wiedzę,
potrafią też często nią zadziwić swoich rodziców,
kreatywne też są, mają różne zainteresowania i mogą je
rozwijać w różnych miejscach, nie tylko w szkole, ale
kiedyś dzieci może miały większą wyobraźnię, bo często
wiele rzeczy nie miały i dlatego zastępowały je czymś
innym, w każdym razie tamten dawny świat był zupełnie
inny, niż teraz, myślę, że ruch, świeże powietrze i
bezpośrednie kontakty z rówieśnikami miały dużo
plusów, z pewnością miały dobry wpływ na zdrowie, na
brak nadwagi itp.
Pozdrawiam Krysiu niedzielnie.
wszystko się zmienia- tylko smak dzieciństwa zostaje.
Dzieci i dziś są kreatywne, trzeba im tylko pozwolić.
Ach ten smak dzieciństwa.. bardzo dobra refleksja,
pozdrawiam ciepło. miłej niedzieli.
teraz dziecińswto nie ma smaku
nasze było szare ale kreatywne
czas pokaże co z tego wyniknie
a właściwie juz pokazuje
dziecko bez laptopa, komórki
nie egzystuje...
pozdrawiam
beano:)
Zadumałaś mnie Krysiu :-) często uciekam do tamtych
wspomnień... szczęśliwych, beztroskich... pozdrawiam
ciepło
Wstrzeliłaś się swoim wierszem w moje myśli :))
Wczoraj tak sobie z mężem wspominaliśmy dzieciństwo,
sielskie, beztroskie... Ładnie to ujęłaś.
Miłej niedzieli Krysiu :)