Smak gorzkich łez
"...płacz przyjacielu, droga do zapomnienia leży za wodospamdem łez".
.
Łzy mają słony smak, są w nich zawarte
trzy uczucia: gorycz, pustka i szczypta
miłości.
Twój los codziennie idzie po drodze,
gdzie myśli z czynem walczą o jutro,
bywa przekorny, doświadcza srodze.
Pociesza czasem, zmieniając "futro".
Dziś los swą zmienność Tobie pokazał,
dumna obłuda ujścia szukała,
słońce ktoś zakryć spiesznie nakazał.
Po Twym policzku gorycz spływała.
A Ty odczucia we wnętrzu skrywasz,
tam pasmo smutku kręgi zatacza,
gorzkimi łzami złe ciągle zmywasz.
W zdwojonej sile niszczysz krętacza.
Już od pokoleń ktoś, gdzieś wciąż płacze,
we łzach uczucia stara się skrywać,
ciężar znaczenia w sercu kołacze.
Smutek ze szczęściem chce z łzami spływać.
Fałszem nie skleisz boleści skutku,
kolejne jutra nadzieję niosą,
pożyj bez płaczu chociaż na krótko.
Oczom daj ulgę, o uśmiech proszą.
Dłub skałę życia bardzo cierpliwie,
krusz ją mozolnie po milimetrze,
sprzątaj okruchy bardzo żarliwie.
Łzy, te z policzka wiatr szybko zetrze.
Halina53, 15.09.2017
W życiu gorycz porażki przeplata się z nektarem sukcesu, tworząc witraże codzienności...
Komentarze (40)
Pięknie piszesz o łzach, one też są potrzebne, mają
moc oczyszczającą również, a smutek niestety ale chyba
większości ludziom jest znany, lepiej dać mu ujście,
niż go tłamsić w sobie msz, ale najlepiej, gdy płaczmy
tylko ze szczęścia Halinko i tego Tobie i sobie
życzę:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Piękny z przesłaniem wiersz, a mnie łzy ulgę niosą....
Pozdrawiam na miłe popołudnie:-)
Szczęśliwi ci, którzy potrafią płakać. Płasz
ozładowywuje wewnętrzne napięcie i człowiek czuje się
lepiej. Płacz to dobrodziejstwo, które Bóg przyznał
kobietom.
Podoba mi się wiersz.
Pozdrawiam serdecznie Halinko :)
Los nasz jest krętą ścieżką ..wpłata ..przeplata
..gama naszych uczuć musi grać w wszystkich akordach
..tworząc codzienność :)
Nikt nie obiecywał nam że zawsze będzie słońce czasem
świat deszcem uderza o szyby i duni ... życie
człowieka też bywa deszczowe ale warto by słońce
osuszyło mysli serce i duszę i jasnymi barwami
zakwitło na twarzy i w oczach :)
Pozdrawiam serdecznie Halinko pod Twoim bardzo mądrym
wierszem :)
A mi tak jakoś ciężko płakać, chyba, że ze śmiechu
czasem...
Pozdrawiam Halinko.
Łzy zawsze bardzo wzruszają bez względu czy płyną z
pokoju szczęścia czy nieszczęścia.Takie chwile na
długo pozostają w nas.Pozdrawiam serdecznie miłego
wieczoru Halinko53.
Smak gorzkich łez?
Halinko, jak to w życiu czasami z wiatrem jak i tez
pod wiatr, ciekawie opisałaś ludzkie problemy…
Są tacy, którzy płaczą i też są Ci, u których łzy to
rzadkość ja zaliczam się do tych drugich…
Od paru lat w swoje urodziny dodaje na Beja wiersz to
taka dla mnie mała przyjemność;)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem, Ola:)
Piękny, mądry przekaz wierszem, acz smutny+:)
pozdrawiam Halina serdecznie
Ładnie Halinko
Ja też zgadzam się z Danusią
Pozdrawiam:-)
łzy nie są oznaką słabości
pozdrawiam:)
Znam ten smak.
I tu się zgodzę także z Danusią.Czasami płacz wyzwala
w nas taki upust emocji.Nawet czasami sam się temu
poddaję:)
Pozdrawiam Halinko:)
Świetny wiersz ,pomimo że smutny.Pozdrawiam
Halinko;)
Witaj. Jestem przekonana, ze placz od czasu do czasu
jest potrzebny, przynosi ulge, daje taka fizyczna
manifestacje i upust emocjom, taki swoisty wentyl
bezpieczenstwa. Wiadomo, jak to w zyciu z niczym nie
mozna przesadzac, bo jest to szkoliwe tak dla ciala
jak i duszy. Dziekuje, ze moglam przeczytac ten madry
wiersz. Moc serdecznosci Halinko.