Smak jesiennej herbatki ...
Obiecała herbatkę
na czerwonym winie,
pomyślałem to miłe -
przy takiej dziewczynie.
Ze smakiem wypiję
nawet nie słodzoną,
jakże by inaczej -
wierzę w symbolikę,
kulinarnych znaczeń.
Teraz na okazję
"herbacianą" czekam,
martwiąc się - gdyż ona
z zaproszeniem zwleka.
autor
zdzisław
Dodano: 2011-09-27 08:51:25
Ten wiersz przeczytano 795 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Zdzichu narobiłeś mi tylko smaku biegnę do kuchni
A moze by tak wpasc na te herbatke bez
zaproszenia?Ucieszy sie,zobaczysz:)Bardzo
mily wiersz:)Pozdrawiam serdecznie+++
zdzisławie, no musisz czekać, ona zwleka, no nie wiem,
nie wiem:))
Fajny wiersz.
Pozdrawiam:))
A może tak trochę nieskromnie, ale się przypomnieć!
Pozdrawiam!
No niestety nic więcej nie obiecała, a herbatka na
pewno smakowała:))
Herbacianego zaproszenia życzę, jak najprędzej...:)
Widzę Zdzisławie, że nie ma mojego wczorajszego
komentarza pod Twoim wierszem, i chyba razem z głosem
zniknął...- jak zresztą Twój pod moim wierszem. Coś tu
nie gra. Pozdrawiam serdecznie.
Jak przyjemne moze być oczekiwanie na ukochana
osobę.Fajny wiersz.
Przyjemny, uroczy wiersz, a z tym zaproszeniem
widocznie ma powód, że nie zaprasza.
faktycznie, coś się na BEJu zepsuło, znikły wiersze i
komentarze...
ten wiersz podobał mi się wczoraj i podoba mi się dziś
:-)