smak namiętności

Och te oczy...koloru herbaty, choć jej gatunków Oluś
tak wiele, świetny wiersz i pozdrawiam serdecznie

Śliczny erotyk, dzięki herbacie bardziej smakowity,
pięknie dreszczem rozkoszy i miłością spowity.
Pozdrawiam. Miłego, radosnego tygodnia :))

ślicznie, romantycznie i aromatycznie
popijając herbatkę rozmarzyłam się Oleńko
pozdrawiam serdecznie :))

Dziękuję Wszystkim za czytanie i komentowanie mojego
wiersza:)

Życzę spokojnej nocy, dobranoc Ola:)

Ładnie i subtelnie jest w tekście. Zrezygnowałabym
jednak z dopowiedzeń, takich jak np.: zaimek „taka”, i
z przysłówka „jak”, natomiast liczebnik „jedna”
zamieniłabym na zaimek przymiotny „każda”. Mój odczyt
zatem:

„smak — namiętność

aromat herbaty
miesza się z twoim zapachem
jest w tym zmysłowość

każda filiżanka
przywołuje wspomnienia
i dreszcz rozkoszy

serce zaczyna mocno bić
kiedy usta zatapiam
by poczuć niezwykłość chwili”

Pozdrawiam.

Lubie takie subtelne erotyki...pozdrawiam
cieplutko Olu:)

Bardzo mi się podoba :)
Pozdrawiam

Jej!!!
Zmiana koloru oczu! A co ja widzę tutaj!
Czy nie była to herbata z rumem?

cudny ten smak namiętności

Pyszna ta namiętność

subtelny erotyk...z przyjemnością:) pozdrawiam OLA
serdecznie

Ciekawe skojarzenie herbaty z...
Bardzo subtelny erotyk Olu.
Serdeczności ślę,
jestem na urlopie od beja, ale wczoraj i dziś troszkę
na nim pobyłam :)

Pięknie subtelnie i romantycznie:)pozdrawiam
cieplutko:)

Pyszniutki wiersz, poprosze o dolewke, pozdrawiam.

Wyjątkowy posmak herbatki...
Pogodnego popołudnia Olu:)