Smak upałów
nie zawsze...
Lśnienie ciał,głebia jezior
na TWEJ skórze,prawdziwe ciepło,
takie które się czuje w sercu,które
zmienia królową śniegu w kałużę.
I gdy z powodzi uczuć coś
"wchłanialnego"ratuje!
Dziękuję...
eeetaaam tego...
autor
hermetic
Dodano: 2008-08-29 23:23:31
Ten wiersz przeczytano 756 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.