Smak wolności
Stare samochody mają duszę,
odrestaurować jakiegoś muszę.
Tchnę w niego nowe życie,
będzie mi wdzięczny skrycie.
Odda mi całego siebie,
Będzie mi jak w niebie.
Kocham szybkie samochody,
bo w nich jest tyle swobodny.
Poczucie wolności w mym sercu gości,
gdy tak w samotności,
pędzę bezdrożami życia,
słysząc silnika wycia.
Jestem wolny,
w prędkości skrzydłach.
Szalone konie niosą mnie na swym
grzbiecie,
czasami umykam nim śmierć mnie zamiecie.
t.b.c.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.