Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Smakołyk nad rarytasem



Stół sylwestrowy barwami nęci
Lampion wiszący, tęczą świeci
Od jadła i napitku blat wygięty jak łuk
jedzenia, tego pysznego jest w brud

Trudno wymienić wszystkie potrawy
Nie sposób opisać blask butelek zastawy
Stół i gala elegantek w uśmiechach
Za krzesłami panowie, surdutach

Wszyściutko na miarę witania nowego
Wyglansowane do wyśmienitego
W śród tych wykwintnych, miska niepozorna
Na nią wszyscy, jak sroga w gnat wpatrzona

Jest niepozorna, taka sobie od niechcenia
Który burzy serca, zachwyca podniebienna
Tam moja sałatka ,tajemna, już taki jestem
Wykonuję ją na trzy dni przed sylwestrem

Obok małe miseczki „kogate no Supobouru” *1)
Przywiozłem je z dalekiej Japonii, ja tam byłem
Wkładam do nich rarytas powolutku
By usłyszeć ohy, ahy, chce się żyć, ja żyję

Nie jestem głupi by zdradzić tajemnicę
Ze sałatka powstała z osolonych śledzi
Osolone matiasy moczę w wodzie
Którą zmieniam trzykrotnie

Cebulkę do negliżu rozbieram
Niszczę jej ciało w drobne kwadraty
Skraplam octem by soki puściła
I zasypuje dużą łychą cukru , wymieszam

Ta tajemnica recepty we mnie tkwi
Nie zdradzę jej, nawet do rozlewu krwi
Bo nie mogą oni , ci smakosze przy stole
Wiedzieć, że to moje i moje , daj Boże

Nie powiem również i tego jaki jest finał
Kroję ten filety na kawałki – tu uwaga
Każdą cześć smaruje musztardą jak marmolada
Obficie obdzielam każdą z nich- a niech ma

Układam warstwami te obsmarowane musztardą
Na to obsypuje tą cebulkę słodzoną cukrem
Oblewam jedną łyżkom oleju ze słonecznika
I zawartości w słoiku znika

Gdy warstwami wypełniłem to szkło
Zostawiam na trzy dni – niech sobie stoi
Gdy go potem otwieram, zapach i smak
Oj, oj aż serce o nozdrza boli

Potem przy stole panie i oni w galantach
Wydają okrzyki ,ze słychać ich z daleka
Nie zdradzę tajemnicy sałatki
A tam tylko musztarda i kawałek śledzia









*1) są to małe czarki, wyjątkowo ozdobne z których je się zupy Byłem na delegacji w Azji- przywiozłem 6 sztuk z laki, cuda –lampion również

autor

slonzok

Dodano: 2010-12-26 06:57:09
Ten wiersz przeczytano 969 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Sielanka Klimat Ciepły Tematyka Jedzenie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (4)

Henio Henio

Dobrze jest mieć takie tajemnice, ale ja na tę
okoliczność wolę jednak naszą starą tradycję i w myśl
przysłowia ,,Cudze chwalicie - swego nie znacie" -
wolę jednak Polską tradycję chwalić ponad inne, a
lepszych ponad nasze nie masz na całym świecie - Na
Zdrowie...powodzenia

ula2ula ula2ula

Nie zdradzaj :) tajemnica to rarytas i z Japonii:) no
no Smaczny wiersz Kusi:) Dobrych Świąt

skarb-323F skarb-323F

wiersz bardzo oddaje atmosferę przygotowań
sylwestrowych spróbuj śledzi w smażonej sebuli takiej
dobrze przyrumienionej a z japoni mam orginalną
herbatę zieloną ...a ja go spędze w pracy
....powodzenia

siaba siaba

Och,slonzoku!Zdradz w koncu te tajemnice.Czas juz brac
sie za te salatke.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »