SMAKOWITY KĄSEK
pisała jestem kąsek bardzo smakowity
zgrabna namiętna a profil wyśmienity
potrafiła żądzę w człowieku rozpalić
kusiła przyjedź nie będę się chwalić
oczarowany nie chciał przyjazdu odwlekać
jednak po zastanowieniu postanowił
czekać
muszę ją chociaż widzieć nim drogę
odbędę
wtedy się wątpliwości na pewno pozbędę
znał ją z wierszyków i figlarnych swatek
telefonu nie dała więc może to gagatek
wszak pismo oddać kształtów nie potrafi
poproszę niech mi przyśle kilka
fotografii
liścik w tej sprawie do niej wystosował
gdy dostała jej zapał jakby wyparował
mijają dni on czeka a ona nie pisze
rozmyśliła się a może zgubiła kliszę
Komentarze (13)
Przeczytałam ten wiersz na dzień dobry i nieźle się
uśmiałam.
zabawa przednia przy czytaniu wiersza super,
Pozdrawiam
...dobry wiersz ostrzeżenie, masz rację różnie to bywa
ze znajomościami wirtualnymi i to może wcale nie o
fotki chodziło :))
Z humorem o życiu... i to w tak dobrym stylu....:)
Dobrze napisany i w fajnym stylu.Wiersz na czasie.
Ale ale ....może jej ne było wcale ?...:)
No cóż, tak to już bywa ^^. Można się wciąż tłumaczyć
i tłumaczyć, byle prawdę schować, lecz być może prawda
kiedyś ujrzy światło dzienne? Ładny wiersz :).
Pozdrawiam ciepło!
na pewno zgubiła kliszę, wirus zeżarł twardy dysk,
internet jej odłączyli, bo rachunku zapomniała
zapłacić... jest tyle wyjaśnień jej milczenia:))
Widzę, że po smakowitym kąsku pozostały tylko
wspomnienia, musisz zatem obejść się smakiem.
Bo znajomość przez internet zawsze ma jakieś ryzyko.
Zabawnie napisane, plusika zostawiam :)
Oj, Zdzisiu jaki Ty jesteś pracowity,co dopiero
będzie, gdy przyjdzie wiosna.
Zdjęcia zawsze można podretuszować,l epiej jedź.:)
Zabawna historia ku przestrodze tym, którzy zawierają
znajomości przez np. internet... ładny wiersz.
Dziękuje za usmiech przed snem-gratuluje pomyslu:)
Tak było...potwierdzam ;)