W smaku kawy i fajki

Piękna melancholia;)pozdrawiam cieplutko;)

dziękuję bardzo za odwiedziny i miłego dnia wszystkim
państwu życzę
kłaniam:))

napisane subtelnie i zwiewnie...piękna melancholia+:)
pozdrawiam serdecznie

Mmm... No to idę zaparzyć sobie kawę :)

Świetny sonet. Przeczytałem go przypadkowo pijąc kubek
kawy, która nabrała dla mnie poetyckiego wymiaru. :)
Pozdrawiam serdecznie życząc weny oraz chęci dzielenia
jej wyniku z nami.

Aromatyczny sonet pobudza apetyt...
Pozdrawiam niedzielnie:)

Podobają mi się metafory, porównania... Pije kawę,
kurzę fajkę, więc klimat czuję od pierwszego wersu, a
właściwie tytułu) ale nie w tym rzecz:)

Ładna melancholia
Pozdrawiam

Ładnie.
Pozdrawiam:)

...i taty z pełnymi pracy rękoma; pozdrawiam Mily

kłaniam:))

Agrafko, wiersz jest o samotności w tłumie, który
kłębi się jak dym, a w nim samotna dusza, która
wyłania się w nim..i tańczy

a dlaczego napisałem, że można go odczytywać ze jest o
niczym, bo melancholia i patrzenie w pustkę z
wyłączonym myśleniem jest nicością

cieszy mnie, ze w tak cię wciągnął mój utwór
i na pewno, się nie gniewam
kłaniam:))

C.s.k, jastrz,karat,Halinko dziękuję za odwiedziny i
miłego wieczoru życzę

kłaniam:))

moja Donna wróciła i jak zwykle komentarz piękny
zostawiła!

kłaniam:))

Wypić w spokoju aromatyczną kawę to marzenie niejednej
zabieganej mamy :)
Pozdrawiam :)

Popatrz, drugi raz przyszłam się zgubić w tym dymie.
Chyba nie zrozumiałeś mnie, przepraszam. To piękny
wiersz, który przenosi w inne miejsce. O kawie i
fajce... ale to nie jest o tym, w tym sensie nie wiem,
o czym jest... ale przyjemność nie jest niczym na
pewno... Pozdrawiam ciepło :)