Smakuj mnie
a kiedy
mnie rozbierzesz
z nieśmiało
skrywanego wstydu
tak
bezwstydnie nagą
smakuj
kawałek po kawałku
aż
pod dotykiem warg
zadrży ciało
autor
andzia46
Dodano: 2008-10-05 09:39:22
Ten wiersz przeczytano 1175 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Piękna, odważna prośba, jak na taką nieśmiałą kobietą.
Gratuluję odwagi i miniaturki oczywiście też:)
ładne metafory... delikatne - a w takiej nieśmiałości
jest wiele wdzięku.
bardzo mi się podoba. Ładnie oddajesz stan kobiecej
duszy i ciała. Gratulacje.
bardzo dobra wymowa miłości, jak to w erotyku, brawo.