śmiał się bóg
Biegłam na przekór przeznaczeniu
śmiał się ze mnie bóg
wytrwale zwalczałam wady
dążąc do perfekcji
odkryłam
ideały już umarły
teraz sama się z siebie śmieję
autor
lollipop121
Dodano: 2016-11-29 18:51:07
Ten wiersz przeczytano 747 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
Dobry, z nieco gorzką refleksją
no i może jest to metoda :)
Bóg z dużej litery.
A tak wiersz jest ok.
śmiać się z siebie to wielka sztuka Pozdrawiam:))
Refleksyjnie i ze smutną puentą.
Ten finałowy śmiech mz gorzko pobrzmiewa. Miłego
wieczoru:)
świetnie, dystans ponad wszystko
Umieć śmiać się z siebie to cnota.
Pozdrawiam serdecznie.
Ten się śmieje, kto się ostatni śmieje...może kiedyś
to poznamy, wszak mamy perfekcję po tamtej stronie
obiecaną...pozdrawiam serdecznie
też piękność udawać
kiedy swądem się śmierdzi
to nie tylko bóg jak człowiek
ale i śmieje się chyba Bóg
chłodu chcieliście to macie
choć narodziny Syna
będą słoneczne w:)):)
widać
bóg to mały człowiek
ale z wiarą wielki
jak też
ideałów się ze świeczką
tak nie jednym świecą się odbija
bo ona jak kobiet natura
nie wymydli się a spali w:):)
jedynie spali
dziękuje ;)
no cóż, takie życie
Bardzo dobra miniatura.
Uśmiechaj się DO siebie, ale dobre jest równiez
śmianie sie z siebie, czyli miej do siebie dystans.
literówka - przeznac(z)eniu
Pozdrawiam:)
Niezwykle gorzka refleksja, rozumiem jednak peelke,
zdarzaja sie takie momenty w naszym zyciu...pomyslalam
sobie, prawda masz racje idealy nie istnieja i nie ma
co szukac ich w ludziach, jedyne co mozemy zrobic, to
postarac sie pracowac nad soba, szlifowac, wygladzac i
chociaz troszeczke stawac sie lepszym.... wazne jest
aby wymagac od siebie a swoim przykladem dawac
przyklad innym. W slowie 'przeznaczeniu' uciekla
literka 'z' Serdecznosci.
śmiej się śmiej i się dobrze miej :)