Śmiech w centrum miasta
Spójrzcie na ludzi w centrum miasta.
A zobaczycie ich smutek i zagubienie
w tej demonicznej rzeczywistości.
Drogi człowieku
dlaczego stałeś się taki nieczuły?
Jak mogłeś pozwolić by w Twoim życiu
zapanowała zimna melancholia?
Gdzie zniknął spokój Twojego ducha?
I po co Ci ta bezsensowna pogoń
za wszystkim i za wszystkimi
tylko po to by być na jeden
krótki moment
w centrum uwagi.
I tylko w dwóch dziewczynach
siedzących na ławce
i śmiejących się szczerze
istnieje promyk szansy
na odnalezienie
utraconego szczęścia...
Komentarze (5)
Wierzę, że jeśli my sie postaramy zmienić tą naszą
szarą rzeczywistość, to sie to uda.Przecież wystarczy
tak niewiele, tylko "jeden uśmiech". Pozdrawiam i
dziekuje za komentarze:)
Marzy mi sie spotykać tylko ludzi
szczęśliwych,pogodnych ,uśmiechniętych -czy to utopia,
myślę że nie. To prawda że na naszych ulicach widzimy
często smutne,zmęczone, posępne i zagubione twarze. A
tak niewiele trzeba by sie uśmiechnąć do drugiego
człowieka.Podoba mi sie treść tego wiersza.
Szansa jest zawsze, tylko my musimy o niej zadecydowac
sami...+
Zmusza do refleksji. Pokazuje jak trudno dostrzec
cierpienia ludzi. A raczej trudno o chęć dostrzeżenia
tychże cierpień. Niestety, światem teraz rządzi pogoń
za stołkami, takie są realia. Nic na to nie poradzimy.
+
chyba, że dorastając, te dziewczynki podążą śladem
wszystkich innych...
Oj, smutna ta nasza rzeczywistość