Śmierć
To jest mój pierwszy wiersz na tej stronie i dedykuję go Wszyskim którzy zawsze mnie wspierali, wspierają i wspierac bedą.
Co to jest? Nie wiem.
Ona kończy wszystko...
Rozdziela kochanków
i niszczy rodziny.
Jest jak ostatni pęczek
na długiej linii życia.
Może być szybka,
może być wolna i bolesna...
Przyjdzie odziana w czarna suknię,
ze złotym sztyletem w dłoni.
Złoży pocałunek na twych wargach,
tak delikatny jak trzepot skrzydeł
motyla.
Odpłyniesz...
To będzie twój koniec,
dołączysz do mnie.
Teraz wiem co to jest.
Wiem kim ona jest.
To... śmierć.
Dziekuje Ci Lilluś za pomoc i za ciepłe słowa.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.