Śmierć
Przychodzisz do mnie co noc...
Nawiedzasz mnie w snach
cóż twa twarz porząda odemnie??
Czy nadeszła już na mnie pora??
Błagam Cię...Tylko nie to
Tylko nie teraz,teraz gdy juz jestem
szczęśliwa.
Chodż me serce nie jest napawane
miłościa i kobiecością
To błagam Cię oszczędź mnie.
Porzuce świat szczykawek,bong i
innych zabawek
Tylko proszę,proszę zostaw mą dusze
I odejdź w nie pamięć na jakiś czas
autor
Kwiatuszek169
Dodano: 2008-01-15 14:53:27
Ten wiersz przeczytano 694 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Oby posłuchał i odszedł na bardzo długo...pozdrawiam
świetny, dający do myślenia wiersz
...porzuć świat urojenia....sięgnij tam gdzie twoje
marzenia....ciekawie ciut ciut brak....
Wiersz piękny i ukazujący wielką chęć życia. Lecz
śmierć jest nieubłagalna i przychodzi po nas kiedy ma
ochotę, a nie kiedy ją o to poprosimy. Gdy wszystko
sie sypie i prosimy anioła śmierci by nas otulił swymi
skrzydłami on jest głuchy, a kiedy jesteśmy szczęśliwi
on przychodzi i bez żadnych skrupółów odbiera nam
życie. Ale widać, że nie teraz jeszcze Twój czas...