Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Śmierć

Wsiadł do samochodu
Już wiedziałam, że ma inną
Nie dałam mu do tego żadnego powodu
Dlaczego to ja mam być winną?
Wiedziałam, że teraz u niej będzie
I będzie mnie zdradzał
Całując ją wszędzie
Jak może mnie tak oszukiwać?
Wciskając mi kłamstwa na każdym kroku
Teraz to ja będę go zbywać
Miałam nadzieje, że poniesie karę w tym nowym roku
Dlaczego prosiłam o takie straszne zdarzenia?
Teraz łza po policzku spływa
To wszystko przez te podejrzenia
A z jego ciała krew wypływa
Tak bardzo się spieszył
Że wypadek miał
Tak z niespodzianki się cieszył
A on dla mnie dobrze chciał
Ja myślałam, że zdradę poczynił
A on prezent organizował
Absolutnie niczemu nie zawinił
I zawsze o mnie dbał
Wjechał w drzewo z prędkością dużą
I nie dało się go uratować
I całe plany mi się zburzą
Jak mogłam czas na te myśli zmarnować?
Jak śmierci mogłam życzyć?
Kochając w głębi serca
Teraz mogę umrzeć wszystko zniszczyć
Nie mogę znaleźć sobie miejsca
Myślę o nim całymi dniami
Zadręczając się, jaka byłam niesprawiedliwa
Płaczę długimi nocami
Chciałabym być teraz nie żywa
Bylibyśmy razem już na zawsze!!!

autor

Boobi

Dodano: 2007-01-02 17:32:42
Ten wiersz przeczytano 489 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »