Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Śmierc

Przychodze wczesnym rankiem
chłodnym świtem
Przychodze babim latem
deszczowym dniem
Przychodze upalną wiosną
mrożną zimą
Przychodz w śnie
na jawie
Przychodze po ostatnim papierosie
nie spełnionej myśli
Na dobre i na złe
Nie krzycze nie drapie
patrze w oczy
I wszystko staje sie jasne
Gasną podłogi i powietrza
Bez bólu patrzy się w słońce
Bez tremy rozmawia się z Bogiem
Łzy tłuką się o podłogę
Nie czuje się wiatru na twarzy
ani mchu pod stopami
Jest się wolnym
i idzie sie gdzieś
na zawsze......

* Czy warto sie bac.....?*

autor

Plinka

Dodano: 2006-04-26 12:40:56
Ten wiersz przeczytano 476 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »