Śmierć boli
inspiracja wiersza jest kropelka 47...
każda
śmierć boli
a jednak
często
jest wybawieniem
jedynie ten wie
kto przez to przechodzi
każdy ma swój krzyż
ręce wznosi w modlitwie
Panie zmiłuj się
zgrzeszyłem
przeciwko Tobie
tak bardzo
chciałem żyć
gdzie się podziała
moja pokora
przed laty
na palec włożyłem
obrączkę
szczerozłotą
do dziś lśni
a ja dokonuję żywota
więc powiedz
jej Boże
że płacz przygnębia
niech idzie
przez życie
z uśmiechem
kiedyś się spotkamy
śmierć to chwilowa
rozłąka
Autor Waldi
Komentarze (19)
Nie tylko śmierć rozdziela:(
Pozdrawiam:)
Dużo
Dużi w tym prawdy
Pozdrawiam.
Z przyjemnością odwiedzam i czytam.
:)
Pozdrawiam Kobalt