Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Śmierć Dżepetto * (odsłona druga)

Pamięci zmarłego poety

Styczniowy poranek rzucił smugą światła
na postać leżącą w łóżku, na pościeli.
To się wydarzyło pamiętnej niedzieli,
gdy ranną modlitwę miał odprawiać kapłan.

Blada twarz zastygła z serdecznym uśmiechem,
w ręku zaciśnięta figurka pajaca.
Ze zdziwioną twarzą spoglądał na majstra
wyrzeźbiony z drewna chłopiec z długim nosem.

Wkrótce się zjawili jego przyjaciele,
by wesprzeć Pinokio w nader smutnej chwili.
Zegary dziewiątą godzinę wybiły,
kiedy głośne larum odbiło się echem.

Po tym tylko cisza spoglądała z kątów,
blady promień słońca wdarł się do warsztatu.
Zbiory godne mistrza pięknych eksponatów:
rozmaitych bożków, lalek i pajaców.

Porzucone drewno pod ścianą przy oknie,
porżnięte na części topole i lipy.
Hałasu narzędzi pajac nie uciszy,
pozostaną we śnie figurki rozkoszne.

Może przez czas jakiś będą cieszyć oczy,
by pokryte kurzem zastygły w bezruchu.
Po czym znikną z półek starców i maluchów,
aż je szkodnik zdoła na dobre roztoczyć.

Drewniany Pinokio w ludzkich sercach mieszka
i tam pozostanie poprzez pokolenia.
To magia Dżepetto życie mu uwiecznia,
zawsze mu przyjazna nasza matka - ziemia.

I niebieskowłosa wróżka doń dołączy,
ludzi poprowdzić, dobrą radą wspierać.
Wiara i nadzieja póty nieśmiertelną,
póki ludzka dusza z niebem się nie złączy.

Zda się słyszeć szepty niewidocznych cieni.
To swierszcz ludzkim głosem opowiada trzcinie
o mistrzu Dżepetto - w wieczornej godzinie,
jak pajaca z drewna w mężczyznę zamienił.



*Śmierć Dżepetto - tytuł nosi wiersz autora o nicku „misza” i był on inspiracją do napisania przeze mnie „drugiej odsłony”.


Autor – Danuta Duszyńska nick „australijka”.

autor

australijka

Dodano: 2017-01-30 13:07:29
Ten wiersz przeczytano 829 razy
Oddanych głosów: 15
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Śmierć
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (11)

mariat mariat

O, jak dawno nie byłam u Ciebie. A wiersz - poświęcony
świetnemu poecie Michałowi W. Gajdzie (cześć Jego
pamięci) - wiersz - znakomity.

Angel Boy Angel Boy

To naprawdę smutny wiersz, porusza serce, przepiękny
:) Pozdrawiam serdecznie +++

_wena_ _wena_

podoba mi się to piękne opowiadanie świerszcza
przechodząc na drugą stronę tęczy poeci nie umierają
pozdrawiam

AMOR1988 AMOR1988

Bardzo wymowne, a zmarłemu wieczny odpoczynek.

Baba Jaga Baba Jaga

Poruszasz swoim wierszem.Pozdrawiam.

kazap kazap

Danusiu pomimo smutku z przyjemnością przeczytałem
Twój wiersz - serdeczności

anna anna

tak naprawdę Dzepetto nigdy nie umarł- dzieci wciąż
czytają bajki o nim i o jego wystruganym chłocu.

BaMal BaMal

jestem tym wierszem zauroczona Pozdrawiam
serdecznie:))

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Swoista ballada o Mistrzu
Dżepetto i jego drewnianym
pajacyku z ludzkim serduszkiem.
Miło było Cię poznać Australijko:}

karat karat

Bardzo ładny, choć smutny wiersz! Pozdrawiam!

Ola Ola

Smutne
Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »