Śmierć- gdzie jesteś?
jestem i się ukrywam
śmierci się wyrywam
szuka mnie nieustannie
a ja umykam jej starannie
gna za mną na koniu czarnym
za człowiekiem "marnym"
ale ja się skrywam
i śmierci się wyrywam
boję się tej pogoni
bo kiedyś i tak mnie dogoni
istotka ze mnie wrażliwa
ale Kostucha jest mściwa
koniec będzie mej podróży
która i tak się dłuży
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.